Dzikie makramy czyli sznurki barwione roślinami
To były wyjątkowe warsztaty. Już dawno wiedziałam, że możemy razem Olą zrobić coś innego, coś nowego i magicznego. Do tej pory uczyłam na swoich warsztatach węzłów makramy i ich łączenia. Dziewczyny wychodziły z gotową dekoracją wykonaną tą techniką. I to jest super! Dalej zamierzam prowadzić takie warsztaty, tym bardziej, że nie wszyscy chcą się uczyć farbowania. Ale w ostatni weekend poszłyśmy z Olą o krok dalej. Razem z uczestniczkami warsztatów stworzyłyśmy dzikie makramy.